Miesiąc: kwiecień 2018

Mamy żyć prosto, a jednocześnie chcieć coraz więcej – czyli w oparach absurdu cz. 8

żyć prosto

Żyć prosto, chcieć mniej – mówią jedni. Drudzy nawołują: Korzystaj ze zdobyczy techniki! Nagradzaj się! Jak pogodzić obie tendencje? Dziś kolejna odsłona oparów absurdu. Nie będę oryginalna jeśli się przyznam, że zaraziłam się koncepcją minimalizmu. W zasadzie idea jest już na tyle popularna, że aż chyba modne jest być „antyminimalistą” 🙂 Ale ponieważ jestem zwolenniczką umiaru, równowagi i unikania radykalizmu, to nie umknęło mojej uwadze, że i w tym temacie …

W wolnej chwili

w wolnej chwili

Co robię w wolnej chwili… Jem, rozmyślam, planuję, nic nie robię…   Ostatnio musiałam poprosić koleżankę w kadrach o sprawdzenie kilku rzeczy, ale że sprawa nie była pilna, to zaznaczyłam to, pisząc, żeby dała mi znać w wolnej chwili… Sama się za głowę złapałam, gdyż na mnie ten zwrot działa jak płachta na byka. Uważam, że jest najgorszym sortem korpomowy, choć nie anglojęzycznym. Dlaczego korpomowy? Bo jakoś w życiu prywatnym nikt mi wolnej chwili nie zabiera…no chyba …