Długo zbierałam się do napisania tego posta. Bo co tu napisać o równowadze, work life balance, czy próbach zachowania normalności, gdy pewnie większość z nas marzy już o powrocie do swojej codziennej nienormalności – jak powiedziała (a ściślej rzecz ujmując napisała na messengerze moja przyjaciółka). Marzy, by odzyskać wolność, swobodę decydowania, móc zaplanować wakacje, spotkać się z przyjaciółmi. Niby wszyscy jesteśmy w podobnej sytuacji. A jednak każdy z nas mierzy się z czymś …