Minęły 4 lata blogowania. Uśmiecham się na myśl, jak szeroko były zakrojone moje plany te 4 lata temu. Tymczasem życie miało dla mnie trochę inny scenariusz. Wciąż gram w nim główną rolę, mam pewien wpływ na ten scenariusz, ale mam wrażenie, że częściej nie mam. I coraz lepiej idzie mi godzenie się z tym. Jeśli śledzisz mnie w miarę na bieżąco, to na pewno zauważyłaś, że zaglądam tu rzadziej niż na początku. Zbyt wiele spraw domaga się mojej uwagi. …
W tym tygodniu mija rok od pojawienia się pierwszego wpisu na blogu Dobra pora dnia, tym samym obchodzimy pierwsze urodziny!!! Jaki był to rok? Intensywny Śledząc tendencje, wydaje mi się, że wypada podzielić się kilkoma wnioskami, refleksjami, jakie nasuwają mi się po tych dwunastu miesiącach.