Ile kosztuje Twój telewizor? 1000 zł, 15000 zł? A może nie masz telewizora? W takim razie pytanie brzmi, ile zaoszczędziłeś dzięki temu, że go nie posiadasz?
Aby dowiedzieć się, jaki jest całkowity koszt Twojego telewizora, zastanów się pierwszej kolejności, ile godzin dziennie przed nim spędzasz i co konkretnie oglądasz? Wg danych Nielsen Audience Measurement w okresie od stycznia do maja 2017 roku średni dobowy czas oglądania telewizji przez przeciętnego Polaka wyniósł 4 godziny i 36 minut. A Ty ile czasu spędzasz przed telewizorem?
Ile kosztuje Twój telewizor ?
Ile kosztuje Cię używanie telewizora w dosłownym tego słowa znaczeniu, możesz sprawdzić w Porównywarce Cen Energii albo na blogu Zaradny finansowo w artykule o tym ile kosztuje godzina oglądania TV oraz o kosztach dostępów do różnych platform i kablówek.
Ja z kolei chciałam Ci pokazać, że Twój telewizor kosztuje Cię czas.
Aby oszacować, jaką to ma wartość finansową możesz uwzględnić Twoje godzinowe wynagrodzenie, albo godzinowe wynagrodzenie niani, która zajmuje się Twoimi dziećmi, a potem zsumuj te kwoty miesięcznie.
Oczywiście nie każda godzina spędzona przed telewizorem jest zmarnowana. Sama odprężam się, wciągając w ulubiony serial i nie uważam tego za marnowanie czasu. Wpis ten znalazł się w kategorii „udane relacje”, gdyż najczęściej, kiedy pracując jeszcze dużo podróżowałam, często nie miałam siły na spotkania, czy choćby telefony i rozmowy, wolałam zatem oddać się tej niewymagającej rozrywce.
Natomiast mam świadomość, że oglądając telewizję, nie robię innych rzeczy.Czego nie robisz oglądając telewizję?
Nie uczysz się języków obcych
no chyba, że to program do nauki danego języka albo film w oryginalnej wersji językowej – rzecz jasna bez lektoraNie spędzasz czasu z dzieckiem
no chyba, że wspólnie oglądacie bajkę czy film, po to, by później o tym podyskutowaćNie spędzasz czasu ze znajomymi
no chyba, że robicie sobie seans filmowy albo maraton serialowyNie podróżujesz
no chyba, że oglądasz program podróżniczy, po to, by zebrać inspiracje i wiedzieć, co warto i co sam chcesz zobaczyć na własne oczyNie remontujesz domu
no chyba, że popatrujesz, jak to zrobić małym kosztem i jakie trendy uwzględnićNie ćwiczysz
no chyba, że robisz to wraz z prowadzącym na ekranieNie sprzątasz
no chyba, że oglądając program o porządkach, pocieszasz się, że inni mają większy bałagan niż Ty 🙂Nie czytasz książek
no nie czytasz, nawet jeśli oglądasz program o nowościach wydawniczychZauważ jednak, że wszystkie te rzeczy możesz robić bez telewizora – w końcu seanse filmowe, mogą odbywać się u znajomych, którzy mają szklany ekran 🙂 .
Mnie osobiście większą frajdę sprawiają własne choćby skromne wakacje niż oglądanie innych ludzi podczas ich egzotycznych podróży.
A jak to jest u Ciebie? Czy wiesz, ile kosztuje Twój telewizor? Miłego dnia Gracjana PS. Jeśli potrzebujesz podyskutować na temat równowagi w Twoim życiu zapraszam do grupy Work Life Balance w praktyce na Facebooku
Nie zgadzam się z jednym, ćwiczę dzięki płycie dvd na telewizorze 😛 U nas oglada się filmy w weekndy 🙂 a kablówki nie mam 😛
Niby tak, ale czy odrobina zwolnienia, zamiast ciągłej pogoni, nie jest też potrzebna? Migające obrazki są fajne!
Podziwiam ludzi, którzy nawet w domu nie mają tego sprzętu
Nie mam telewizora od ponad pół roku i rewelacyjnie mi z tym – a zwłaszcza moje 4 osobowej rodzinie. Nie oznacza to, że nic nie oglądamy – mamy przecież komputer i rzutnik, ale oglądamy naprawdę to co chcemy i co nas interesuje, a nie bezmyślnie przełączamy między kanałami i gapimy się na to co akurat jest. Nie ma reklam to 2 ważna sprawa, zwłaszcza ze względu na dzieci.
Z oglądania TV zrezygnowałam w trakcie studiów, gdyż najzwyczajniej w świecie nie miałam na niego czasu. Do dziś nie wróciłam do TV za to pokochałam Internet.
A – czyli inny złodziej czasu 😉
Fajny pomysł na tekst, ja akurat nadużywam seriali, ale w pełni świadomie więc nawet koszty mnie nie zniechęcają 🙂
Mam podobnie 🙂
Ja nie oglądam, ale jak tylko Mąż wróci do domu, niestety tv jest włączany i tak gra bez sensu… Popieram w zupełności Twoje wszystkie punkty odnośnie straty naszego cennego czasu. Choć zdarzyło mi się ostatnio parę razy trafić na dobry film w tv, więc nie skreśliłam go w 100%ach. Jednak wszelkie programy rozrywkowe, wiadomości, seriale typu Ukryta prawda itd to niestety jak dla mnie kompletna strata minut, godzin i dni.
Nie traktuję tv jako zła wcielonego, zastanawia mnie tylko – pewnie jak i Ciebie, czy nie lepiej żyć własnym życiem zamiast oglądać Ukrytą prawdę 🙂
[…] Trafiłam ostatnio na bloga do Gracjany z http://www.dobraporadnia.pl na tekst o tym ile kosztuje nas telewizor. I nie miała na myśli ani ceny zakupu, ani kosztów utrzymania tego sprzętu, ale czas który często marnujemy wpatrując się świecący ekran. Wiecie ile rzeczy można byłoby w tym czasie zrobić? Zajrzyjcie na jej bloga, ten konkretny tekst znajdziecie pod tym linkiem: Ile kosztuje was telewizor. […]
U nas tv praktycznie nie istnieje. Czasami oglądamy coś Ciekawego za pośrednictwem netflixa
Jak każde narzędzie może służyć dobrym celom, np rozrywce 🙂
praktycznie nie oglądam 🙂
ja niby też nie, a jednak…:)