Tag Archives: relacje

Jak dzieci uczą mnie dbać o równowagę?

Pamiętam (choć już jak przez mgłę) czasy, kiedy nie miałam dzieci. Słyszałam wówczas różne opinie na temat tego, jak to pojawienie się potomstwa wywraca świat do góry nogami. Słuchałam o tym, jak to nie ma na nic czasu, ale też o tym, jak posiadanie dzieci uczy dobrej organizacji, multizadaniowości itd. Słyszałam rady udzielane mamom powracającym na rynek pracy, by nie postrzegały siebie jako tych, które „siedziały w domu” na urlopie macierzyńskim, ale by myślały …

Równowaga to mit

rownowaga to mit

Równowaga to mit. Równowaga to mit, jeśli myślimy o niej jako o czymś danym raz na zawsze. Równowaga to mit, jeśli myślimy, że w życiu można mieć wszystko i wszystkiego po równo. Równowaga to mit, jeśli traktujemy ją jako cel ostateczny. Równowaga to mit, jeśli myślimy o niej w perspektywie krótkookresowej. Równowaga to mit i po raz kolejny dotarło to do mnie w ostatnich miesiącach. Im bardziej szukam równowagi, tym bardziej widzę, że jej nie ma, a przynajmniej nie jest stanem …

Dlaczego sprzątanie zaburza życiową równowagę?

sprzątanie zaburza równowagę

Pewnie większość z Was jest już w wirze świątecznych porządków. Ja jestem tą szczęściarą, że zazwyczaj na święta wyjeżdżam i zostawiam bałagan samemu sobie. Tymczasem o sprzątaniu i mojej szczerej niechęci do tej czynności mogłabym opowiadać godzinami. Mogłabym wymieniać, czego  nie lubię, co doprowadza mnie do szewskiej pasji itd. Ale szkoda mi na to czasu… Bo właśnie najbardziej w sprzątaniu nie lubię tego, że kradnie mi czas. A co za tym idzie zaburza moją równowagę.   Dlaczego sprzątanie zaburza moja równowagę? Sprzątając, …

Jak pomagać innym i nie dawać się wykorzystywać – czyli w oparach absurdu cz. 4

jak pomagać innym

Jak pomagać innym bez poczucia, że dajesz się wykorzystywać? To kolejne kontinuum z cyklu „W oparach absurdu”. Jak pogodzić chęć bycia pomocnym, ale tak, by nie brać na siebie za dużo i nie mieć poczucia, że się eksploatujesz? Lubię myśleć o sobie, że jestem pomocna i z trudem przychodzi mi odmawianie. Pewnie też nie bez przyczyny wybrałam taki, a nie inny zawód.